Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy
PRAGA WARSZAWA
Wiele wiary i nadziei na trzeci z rzędu tytuł Mistrzyń Polski pokładał trener Bartek Gąsior przed występem juniorskiego zespołu na finałowym turnieju Młodzieżowych Mistrzostw Polski U16 rozgrywanym w Głogówku. Niestety praski zespół zakończył rywalizację już na etapie rozgrywek grupowych.
Po turnieju trener Bartek w kilku zdaniach podsumował występ swojego zespołu:
"Nie tak jak planowaliśmy zakończyła się nasza przygoda z Młodzieżowymi Mistrzostwami Polski w Futsalu. W rozgrywanych w Głogówku w fazie grupowej mierzyć nam się przyszło ze znanymi nam rywalami. Wydawało się, że wszystko pójdzie zgodnie z planem gdy po pierwszym meczu, późnym wieczorem, bo mecz zakończył się sporo po 22.00 wracaliśmy do hotelu w dobrych nastrojach i z trzema punktami po wygranej ze Stomilem Olsztyn 6-1! Następny dzień zaczęliśmy od nieszczęśliwego remisu z KU AZS UW (2-2 po bramce samobójczej). W ostatnim grupowym meczu o wyjście z grupy nie wytrzymaliśmy napięcia i po serii błędów zakończyliśmy udział w turnieju porażką 1-4 z Wierzbowianką Wierzbno."
"Nie napisaliśmy historii trzech z rzędu wygranych turniejów finałowych Mistrzostw Polski. Może zbyt dużo nałożyłem na dziewczyny? Poprzednie turnieje wygrywaliśmy bawiąc się grą w piłkę, grając szybko i skutecznie. W tym roku od samego początku dało się wyczuć zdenerwowanie i niepewność w działaniu co przełożyło się na błędy, a te na ostateczny wynik. Dziś przegrywamy, ale na pewno nie damy o sobie zapomnieć w futsalowych kręgach i w przyszłym roku wrócimy do rywalizacji o najwyższy stopień podium!"
Wszystkim naszym Juniorkom gratulujemy gry z zaangażowaniem i wolą walki!
"Przegranym jest tylko ten, kto nie podejmuje walki"